Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzecho Admin Forum


Dołączył: 06 Gru 2003 Posty: 322 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 19.12.2003 02:16:15 Temat postu: Polskie zespoły śpiewające po angielsku |
|
|
Od jakiegoś czasu zacząłem zwracać uwagę na wokalistów zespołów, którzy śpiewają po angielskiemu.
Zaczyna mnie już to drażnić, bo mało jest ludzi, którzy potrafią wymawiać angielskie słowa. Może nie będę sypał nazwami zespołów... choć zacząłem pisać o jednym wokaliście, którego jęz. ang. jest na baaardzo niskim poziomie jeśli chodzi o wymowę
Po drugie. Polskie zespoły śpiewają dla Polaków, chyba że są takie, które chcą wyjechać za granicę. Takie rozumiem (tylko niech nie koncertują w Polsce), ale czy faktycznie polskie zespoły MUSZĄ śpiewać po angielsku? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andrzej Gość
|
Wysłany: 22.12.2003 23:09:04 Temat postu: |
|
|
Cześć! chciałbym się przywitać
Masz rację pisząc, że dużo zespołów nie umie śpiewać po angielsku, aczkolwiek natrafiłem na perełki mianowicie:
Anita Lipnicka & John Porter - Anita śpiewa po prostu na światowym poziomie!
I uwaga można się zgodzić albo nie mój faworyt to LEAF. bardzo fajny... na moje ucho wporzo:)
Dzięki za uwagę
cześć |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zawilec Pismak


Dołączył: 27 Gru 2003 Posty: 127 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 27.12.2003 13:25:45 Temat postu: |
|
|
Taaa... z jednej strony polskie teksty świetnie sprawdzają się na koncertach. Z drugiej grając ostrzejszą muzę chrześcijańską okazuje się, że poza polską miedzą scena jest dużo bardziej rozwinięta. Polskie teksty traktowane są z ciekawością, ale i utrudniają odbiór przekazu, który tutaj jest równie ważny. Najlepiej mieć w zanadrzu jakiś utwór (-y) z wersją angielską - ułatwia dotarcie do słuchacza... tudzież prędzej można dostać sie na jakąś kompilację.
Illuminandi - zagraniczna chrześcijańska metalowa scena mocno stoi; ma swój "The Light" i pewnie nie byłoby problemu z nagraniem całego materiału po angielsku. No, ale mamy lepiej, bo główny wokalista, Johnny kończy anglistyke na UJ i zresztą pracuje już jako nauczyciel Co do reszty, to radzimy sobie w prosty sposób - do każdej płytki wysyłanej zagranicę (a patrząc na recenzje grupy - w prasówce na stronie - widać, że jest tego sporo) dołączamy tłumaczenia tekstów... _________________ Pozdrawiam, Zawilec
Strona zespołu: www.pospolite.ruszenie.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
miłosz Użytkownik

Dołączył: 28 Gru 2003 Posty: 69 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 30.12.2003 12:32:20 Temat postu: tekst a muzyka |
|
|
a ja myślę, że problem jest dużo głębszy...
trzeba by się zastanowić w ilu wypadkach tekst pełni rolę jedynie takiego "zapychacza" pomiędzy kolejnymi aranżacyjnymi pomysłami i solówkami...
myślę, ze jeśli ktoś gra dla Pana Boga to tekst jest bardzo ważny!!!
słowo w naszej kulturze funkcjonuje jako taki przekaźnik treści
jeśli tekst w oryginale (np. po angielsku) jest cenny, a w polskim przekładzie traci coś na swojej wartosci warto śpiewac go w obcym języku
ale jeśli tekst to tylko taki "zapychacz"... ?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Grzecho Admin Forum


Dołączył: 06 Gru 2003 Posty: 322 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 30.12.2003 16:08:27 Temat postu: tekst a muzyka |
|
|
Stąd ten problem. Bo nie dość, że większość Polaków nie umie śpiewać po angielsku, to jeszcze dla kogo śpiewają?
To poruszyłem w pierwszym poście  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bzyku Gość
|
Wysłany: 02.01.2004 15:55:03 Temat postu: tekst a muzyka |
|
|
co do angielskiego macie racje, jesteśmy w Polsce i jak gra się dla Polaków to w ojczystym języku przecież to forma ewangelizacji ale np jest sytuacja taka : nasz zespół dostał świetny tekst po angielsku który po przetłumaczeniu już tak wspaniale nie brzmi... a w połowie traci sens to jak nie mamy go śpiewać po angielsku ??
Ps POLACY NIE GĘSI SWÓJ JĘZYK MAJĄ
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 02.01.2004 17:33:01 Temat postu: nie znacie sie !!! |
|
|
Dla przeciwników angielskiego w utworach muzycznych - NAUCZCIE SIE NAJPIERW TEGO JĘZYKA A DOPIERO POTEM KRYTYKUJCIE , po za tym utwory w języku angielskim są świetne trzeba po prostu umieć wybierać w dobrej muzyce . Chyba ,że ktoś słycha takiego komercyjnego shitu jak ARKA NOEGO to wtedy nie mam pytań .
Pozdrawiam słuchaczy tego gówna !!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 02.01.2004 17:59:14 Temat postu: ale co do tego ma arka noego? |
|
|
hmmm przeciwnikiem języka angielskiego nie jestem...
bez przechwałek, ale nauczony go tez jestem całkiem nieźle
ale co do tego ma arka noego?
śpiewanie po angielsku często oznacza jeszcze większą komercyjność...
chyba |
|
Powrót do góry |
|
 |
Grzecho Admin Forum


Dołączył: 06 Gru 2003 Posty: 322 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 03.01.2004 03:44:30 Temat postu: Re: nie znacie sie !!! |
|
|
Bzyku napisał: | nasz zespół dostał świetny tekst po angielsku który po przetłumaczeniu już tak wspaniale nie brzmi... a w połowie traci sens to jak nie mamy go śpiewać po angielsku ?? |
tu się można zgodzić i muszę stwierdzić, że jest dużo utworów, które po angielsku świetnie brzmią a po przetłumaczeniu kicha... i takich rzeczy nie należy tłumaczyć na polski
ale czy my nie za bardzo się przyzwyczailiśmy do anglojęzycznych piosenek?
Mi bardzo podoba się w piosenkach język norweski (myślę naturalnie o metalu ), ale nie wiem dokładnie o czym zespół śpiewa dopóki sobie tego nie przetłumaczę - ale oni śpiewają dla swych rodaków! A my?
A wracając jeszcze do pytania to polecam np. rozwiązanie zespołu Frühstück.
Gosc napisał: | Dla przeciwników angielskiego w utworach muzycznych - NAUCZCIE SIE NAJPIERW TEGO JĘZYKA A DOPIERO POTEM KRYTYKUJCIE |
A czy Ty tak super ten język umiesz? Gdybyś słuchał polskich kapel śpiewających po angielsku i znał angielski w mowie to byś zrozumiał dlaczego zacząłem ten temat.
Gosc napisał: | po za tym utwory w języku angielskim są świetne trzeba po prostu umieć wybierać w dobrej muzyce. |
dla niektórych są świetne bo nie wiedzą o czym śpiewają i utwór "White Christmas" śpiewany przez G. Michael'a traktują jak kolędę.
Oczywiście, lubię utwory w jęz. ang. (a może raczej amerykańskiem) ale jeśli chodzi o śpiewanie ich przez Polaków to w wielu przypadkach jest kaleczniem owego języka. Odbiór takich utworów przez rodowitych anglików/amerykanów to coś w stylu utworu "Tęsknota" w/w Frühstück'a, gdzie Martijn śpiewa po polsku. Tak to brzmi dla nich, jak dla nas ten utwór.
Gosc napisał: | Chyba, że ktoś słycha takiego komercyjnego shitu jak ARKA NOEGO to wtedy nie mam pytań .
Pozdrawiam słuchaczy tego gówna !!! |
Dzięki za pozdrowienia. Arki zacząłem słuchać zanim zaczęli się tak nazywać i popieram Litzę. Ale dlaczego o tym napisałeś? Chyba tylko po to by komuś podnieść ciśnienie.
Oprócz Arki słucham wielu innych zespołów w tym kilka polskich śpiewających po angielsku (patrząc lewym okiem na półkę z płytami: Rainforest, Syndicate, Dog Family, Leaf, Good Religion, Ave Lion czy Houk).
Po prostu nie chce znow sie spotkac z taką sytuacją, gdy daję do posłuchania Amerykaninowi jakiąś piosenki to on mówi: "to jest naprawdę po angielsku?", chociaż raz, gdy kilka ładnych lat temu dałem do posłuchania jeden stary utwór Houka Amerykance, to ona zdziwiła się, że to jest polski zespół  |
|
Powrót do góry |
|
 |
AR'n'B Użytkownik


Dołączył: 11 Maj 2004 Posty: 40 Skąd: Łódź/Krosno
|
Wysłany: 16.08.2004 15:19:38 Temat postu: Re: nie znacie sie !!! |
|
|
Anonymous napisał: | Dla przeciwników angielskiego w utworach muzycznych - NAUCZCIE SIE NAJPIERW TEGO JĘZYKA A DOPIERO POTEM KRYTYKUJCIE, po za tym utwory w języku angielskim są świetne trzeba po prostu umieć wybierać w dobrej muzyce. Chyba ,że ktoś słycha takiego komercyjnego shitu jak ARKA NOEGO to wtedy nie mam pytań. |
Zabiorę głos z pozycji wokalisty. Po angielsku śpiewa się zdecydowanie wygodniej - mniej "szeleszczących" spółgłosek i trudnych do wyśpiewania "zbitków" słownych, dużo wyrazów jednosylabowych i większa "giętkość" samego tekstu. Należy tylko pamiętać o tym, że inaczej kształtuje się samogłoski angielskie niż te w polskiej mowie i np. nie ubezdźwięcznia się spółgłosek na końcu wyrazów.
Nie do końca rozumiem, co Cię tak zacietrzewiło, że od razu pojechałeś po Bogu ducha winnej Arce Noego? W mojej opinii ARKA NOEGO gra zawodowo - sprawni muzycy, świetne aranżacje, duża ekspresja i proste, ale mądre teksty podające w dziecięcej poetyce najważniejsze prawdy Ewangelii. Zauważ również, że piosenki śpiewane po angielsku mogą być dobre, ale też bywają tandetne - i nie jest to wcale zasługa języka, w jakim zostały napisane. Na jakość utworu składa się też dobra kompozycja, sensowna treść, spójność tekstu i muzyki oraz dobre wykonanie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
miłosz Użytkownik

Dołączył: 28 Gru 2003 Posty: 69 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 16.08.2004 22:05:55 Temat postu: Re: nie znacie sie !!! |
|
|
AR'n'B napisał: | Zabiorę głos z pozycji wokalisty. Po angielsku śpiewa się zdecydowanie wygodniej - mniej "szeleszczących" spółgłosek i trudnych do wyśpiewania "zbitków" słownych, dużo wyrazów jednosylabowych i większa "giętkość" samego tekstu. Należy tylko pamiętać o tym, że inaczej kształtuje się samogłoski angielskie niż te w polskiej mowie i np. nie ubezdźwięcznia się spółgłosek na końcu wyrazów.
|
rewelacja
to co piszesz daje do myslenia i właściwie ujmuje temat dyskusji
każdy język ma swoja fonetyczną specyfikę, a angielski do śpiewania rzeczywiście wydaje się wprost stworzony
(powoli przekształca się ta dyskusja w dyskusję dla językoznawców ) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Grzecho Admin Forum


Dołączył: 06 Gru 2003 Posty: 322 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 16.08.2004 22:24:34 Temat postu: Re: nie znacie sie !!! |
|
|
miłosz napisał: | każdy język ma swoja fonetyczną specyfikę, a angielski do śpiewania rzeczywiście wydaje się wprost stworzony
(powoli przekształca się ta dyskusja w dyskusję dla językoznawców ) |
Polecam język włoski lub hiszpański. Są one jeszcze lepsze do śpiewania (szczególnie prosto jest układać słowa, bo u Włochów skrótów jak mrówków). Łatwiejsza jest wymowa niż w angielskim i jest łatwiejszy do nauczenia. Szkoda tylko, że jest tak mało popularny
Prawdą jest też, że słuchając piosenki po angielsku i tej samej po polsku to po ang. brzmi to lepiej, chociaż to nie jest regułą |
|
Powrót do góry |
|
 |
youzwa Pismak

Dołączył: 15 Gru 2003 Posty: 246 Skąd: Warszawa k. Wesołej
|
Wysłany: 17.08.2004 18:26:36 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chyba ,że ktoś słycha takiego komercyjnego shitu jak ARKA NOEGO to wtedy nie mam pytań .
Pozdrawiam słuchaczy tego gówna !!! |
Dziękuje za pozdrowienia!!! _________________ http://backstageshop.pl - sklep z muzyką, książkami, koszulkami
http://dtrecords.pl - wydawnictwo muzyczne |
|
Powrót do góry |
|
 |
|