Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jaki wolisz przester gitarowy?? Lampa, czy tranzystor? |
Lampa |
|
100% |
[ 7 ] |
Tranzystor |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 7 |
|
Autor |
Wiadomość |
Bart Użytkownik


Dołączył: 01 Sie 2004 Posty: 55 Skąd: Na GG przeważnie niewidoczny
|
Wysłany: 10.10.2004 17:00:53 Temat postu: Jaki wolisz przester gitarowy?? Lampa, czy tranzystor? |
|
|
Witam!
Jaki wolisz przester gitarowy?? Lampa, czy tranzystor?
Mam zamiar zrobić ten pierwszy, bo drugi już jest opracowany.
Nie wiem jednak czy się za to zabierać, bo nie wiem czy był by popyt na takie urządzemie. Było by to na dwóch lampach ecc82 i ecc83.
Czyli 4 stopniowe przesterowanie. Jakie regulacje byście chcieli w tym mieć?
Proszę o pytania, opinie i sugestie.
Pozdrawiam. _________________ "Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Izaak Użytkownik


Dołączył: 11 Lip 2004 Posty: 36 Skąd: wawa
|
Wysłany: 01.11.2004 17:36:10 Temat postu: |
|
|
skoro to ankieta to wypowiem sie:
stanowcze NIE wszelkim zmieniaczom dzwieku efekciarstwom i psuciom
brzmienie jest nie wazne ale juz milsze prawdziwe, autentyczne, naturalne
to taki moj glos bo nie dales takiej opcji odpowiedzi niestety ;) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bart Użytkownik


Dołączył: 01 Sie 2004 Posty: 55 Skąd: Na GG przeważnie niewidoczny
|
Wysłany: 01.11.2004 17:53:37 Temat postu: |
|
|
Tak, masz rację, ale to przez co przepuścisz ten dźwięk we wzmacniaczu, czy preampie ma duże znaczenie dla jego ostatecznego brzmienia.
Więc jest znaczna różnica czy wzmacniają go lampy, czy też tranzystory.
Jedni lubią to ciepłe i miękkie brzmienie lamp, inni zaś ostre i twarde brzmienie tranzystora...
I zauważ, że nie dochodzi tu jeszcze wcale do jakiegoś zniekształcania dźwięku. Poza tym to nie ma innej możliwości niż te dwie w/w. Można też oczywiście obie miksować (hybryda), co daje też ciekawe efekty.
Osobiście właśnie nad takim układem pracuję
Pozdrawiam. _________________ "Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
luc Użytkownik

Dołączył: 09 Lip 2004 Posty: 34 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 06.11.2004 14:20:32 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas temu dopiero przesiadłem sie na lampowe combo i stanowczo wybieram lampe jako przester i jako clean. Początkowo grałem dośc długo na kostce przesterowującej, później przesiadłem sie na symulator lampowy i to było już prawie to, czego szukałem. Jednak ostatnio przesiadłem sie na lampe i już jej nie zmienie na nic innego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bart Użytkownik


Dołączył: 01 Sie 2004 Posty: 55 Skąd: Na GG przeważnie niewidoczny
|
Wysłany: 06.11.2004 23:47:08 Temat postu: |
|
|
Hehehe, to mi się podoba! Tak trzymać!!
A konkretnie to jakiego sprzętu używasz? Ile lamp masz w preampie? _________________ "Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
luc Użytkownik

Dołączył: 09 Lip 2004 Posty: 34 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 07.11.2004 12:31:55 Temat postu: |
|
|
Konkretnie gram na combo lampowym Ashdown Peacemaker 40. Preamp na ECC 83 (3 + inwerter), końcówka na EL 84, obecnie mam zamontowane radzieckie 6N14P. Combo pracuje w klasie A i ma automatyczną regulację BIAS-u. Uzywam do tego raczej średniej gitary - jeden z pierwszych modeli Mayones, ale naprawde dobra gitara, jednak już zbieram kase na lepszą gitare, która pozwoli wyciągnąć z tego pieca 100 % jego możliwości brzmieniowych. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|