Osądzanie, ocenianie,napominanie...

[jonasz777]

W jednym z postów zaczęla się ciekawa dyskusja na temat oceniania, osądzania i napominania.... tam było to zejście z tematu, więc postanowiłem dać nowy temat o takim właśnie tytule...

Człowiek nie zna miłosierdzia dlatego sąd zarezerwowany jest dla Pana Boga... no właśnie i co dalej... jak z napominaniem, z nazywaniem zła po imieniu... no jak?

Godbless!

<>< mariusz ><>
_________________
"Każdy powinien zapaść się w głąb własnej duszy i rozrosnąć się w niej,a nastepnie unicestwić to, co - jak mniemam - każe mu niszczyć innych. Bądźmy przekonani o tym, że każdy atom nienawiści, który dokładamy światu, czyni go jeszcze bardziej brutalnym niż jest."

[gorthad]

----

[uriahal]

Zgadzam sie z gorthadem... nie mozna sadzic czlowieka, tylko jego czyny. CZLOWIEK NIE MOZE BYC ZLY, GDYZ WSZYSTKO CO BOG STWORZYL JEST DOBRE! Czlowiek moze tylko zle czynic i mamy obowiazek w takiej sytuacji go napominac

[mcfunthomas]

[A.O]

Świetnie że odpowiedziałeś koledze cytując Słowo ale nie wytłumaczyłeś że wszystko było stworzone dobre ale zostało skażone grzechem przez pierwszego Adama i jego żone gdy wybrali nieposłuszenstwo Bożęj woli. Wynikiem nieużycia autorytetu i posłuchania szatania było oddanie mu władzy którą Adam otrzymał od Boga w czego konsekwencji śmierć (a więc i choroba) jak i wszelkie inne skażenie (grzech) weszło na świat i zyskały moc nad ludźmi i nad resztą stworzenia. Tak więc człowiek jest skory do złego i wybiera to co złe.
_________________
Orthodox Industrial & spiritfilled headbanging!

[mcfunthomas]

[jonasz777]

"Nie tak bowiem jak człowiek Bóg widzi, bo człowiek widzi to co dostepne dla oczu, a Pan widzi serce" 1Sm 16,7

To zdanie stało się dla mnie przełomem.Ja mam sądów do ludzi pełno, i teraz przynajmniej wiem co moje osądzanie jest warte - nic... co ja wiem o drugim człowieku...

... a Pan widzi serce...

a co do napominania, nic mi do napominania kogokolwiek

mk
_________________
"Każdy powinien zapaść się w głąb własnej duszy i rozrosnąć się w niej,a nastepnie unicestwić to, co - jak mniemam - każe mu niszczyć innych. Bądźmy przekonani o tym, że każdy atom nienawiści, który dokładamy światu, czyni go jeszcze bardziej brutalnym niż jest."

[A.O]

Wiesz w wielu miejscach Slowo mowi ze jak widzisz upadek a nie napominasz to tez jestes obciazony wina.
Napominanie bliznich to powinnosc kazdego wierzacego, przy czym trzeba pamietac ze napominac = zachecac, z miloscia.
_________________
Orthodox Industrial & spiritfilled headbanging!

[jonasz777]

Jak już Pan da mi tę łaskę i będę potrafił napominać = zachęcać z miłością tak będę robił

Na razie w wielu kwestiach muszę napominać = zachęcać samego siebie:) z miłością - co tez mi nie wychodzi

mk
_________________
"Każdy powinien zapaść się w głąb własnej duszy i rozrosnąć się w niej,a nastepnie unicestwić to, co - jak mniemam - każe mu niszczyć innych. Bądźmy przekonani o tym, że każdy atom nienawiści, który dokładamy światu, czyni go jeszcze bardziej brutalnym niż jest."

[A.O]

Nie zabardzo Cie rozumiem. Mowisz tak jakby cos bylo niedostepne dla Ciebie bo Pan Ci tego nie dal...
Jezus okazal laske kazdemu, my musimy tylko na nia odpowiedziec... nie trwonic jej a dzialac korzystajac z okazanej nam laski.

Mam nadzieje ze nie uwazasz ze: co bedzie to bedzie bo zawsze sie dzieje wola Panska. Tak to troche zabrzmnialo z ta laska.
_________________
Orthodox Industrial & spiritfilled headbanging!

[jonasz777]

Widzisz to jest Twoje doświadczenie - fajnie że tak masz... moze nawet trochę zazdroszcze... Pewnie jest tak że Pan mi daję te łaskę, tylko że ja jestem oporny bardzo... Naród o twardym karku...

To co sobie wypisujemy tutaj to ogólniki same - przecież widzisz, wiadomo że sa różne sytuacje i różni ludzie. Dobrze jest nazywac grzech po imieniu - nie oszukiwac się że jest fajnie kiedy nie jest... także w relacjach z ludzmi - to jeżeli chodzi o napominanie.

Delikatne sprawy ogólnie, tak jak delikatna sprawą jest grzech każdego człowieka... trzeba uważać i tak jak piszesz podchodzić z miłością...

Wiesz ja mając świadomość własnych grzechów naprawde jakoś cięzko się widzę w roli napominającego... kogokolwiek...

mk
_________________
"Każdy powinien zapaść się w głąb własnej duszy i rozrosnąć się w niej,a nastepnie unicestwić to, co - jak mniemam - każe mu niszczyć innych. Bądźmy przekonani o tym, że każdy atom nienawiści, który dokładamy światu, czyni go jeszcze bardziej brutalnym niż jest."