Pierwsze spotkanie z Papryczkami

[superHela]

Witam w nowym pokoju na forum. Jak pewnie zauwazyliscie jest to pokój poswięcony Chili My
Piszcie jak najwięcej. A tutaj jak poznaliscie zespół i jakie były wasze pierwsze wrażenia z nim związane

[Nikodem]

moje pierwsze spotkanie dawno temu bylo zrobili na mnie wrazenie i kupilem ich plytke(III) szkoda, ze wczesniejszych nie ma w sprzedazy bo by sobie kupil Na pierwszym koncercie bylem w czercu 2004 na Festiwalu Muzyki Dobrej w wawie. Poza tym byly jeszcze dwa inne koncerty w Konstancinie i w empiku, ktore bardzo mi sie podobaly
_________________
...nie idz ta droga, szeroka droga, ktora ida wszyscy...
bleeeeeeeeee hehehe

[zulka]

Pierwsze spotkanie było po przez radio, usłyszałam już nawet nie pamiętam jaką pisenkę a póżniej to było nawet w moje urodziny spotkałam chili adama w super markiecie jak wąchał szampon do włosów
Mam ich trzy ostatnie płyty i duuuuuży problem ze znalezieniem najpierwszej...

[maruszka]

hehs a ja poznalam ich na pierwszym albo drugim SOS (juz nie pamietam, bo mi sie wszystkie na siebie nakladaja;-), wiem, ze wtedy bylam jakos swiezo po przesluchaniu plyty Jacka i cos mi nie pasowal wokalista, bo nie umialam powiedziec kto to i od tamtej pory jestem wierna i trwam przy nich jak tylko powstala ich strona, to od razu znalazla sie w zakladce ulubione i najczesciej wizytowane

[Aszka]

Ja poznałam Ich wczoraj... na koncercie w Radzionkowie
Wrażenie bardzo bardzo pozytywne
muzyka świetna [słucham czegos takiego nałogowo ] dodając wartosci tekstow ...świetne wystepy, piosenki nic dodać nic ująć

Po koncercie odazu po płyte
_________________
A ja ufam miłosierdziu Twemu, rozraduje się moje serce wybawieniem przez Ciebie.


Ps 13,6

[Agunia]

Moje pierwsze, wręcz osobiste, spotkanko z zespołem było na Franciszkańskim Spotkaniu Młodzieży w Kalwarii Pacławskiej
Szczerze, jeszcze nigdy nie byłam na koncercie zespołu, który potrafi stworzyć tak wspaniałą atmosferę Oni są po prostu świetni, muzyka do tańca i do różańca, że tak powiem;D NTT 3majcie się zawsze Pana Jezusa!

[Konik]

a żeby nie było, że nic nie pisze to właśnie coś napisałam
_________________
uśmiech się!

[Izaak]

pierwszy uslyszalem chili my na ruah (chyba takim pomaranczowym
co tam bylo jeszcze 'w obliczu aniolow' na tej samej)
byl to w ogole moj pierwszy kontakt z ccm wiec mam do calej tej plyty emocjonalny stosunek
ale sam utwor chilli my jakos mnie nie powalil (ale ma calkiem niezle brzmienie i pare innych +'ow) (to chyba bylo 'czy ty o tym wiesz' jesli czegos nie myle i to ich jest)
i to chyba jedyna piosenka chilli my ktora kojarze z nimi (chyba ze 'bo tak wiele mam' tez jest ich - tez chyba byla na jakims ruahu) ale ta 1. mi sie bardziej podoba

[Daria]

Izaaku. Czas odświeżyć znajomości (tzn. z Chili my). Od tamtej pory powstały już 2 następne płyty (oczywiście je mam). Te juz mogą "powalić". Posłuchaj i daj znać.
"w niedzielę skrzydła swoje weź........"

[Johnny777]

Moje pierwsze "spotkanie" z Chili My to rok 1999 i kumpel "przekładający" piosenkę "Czy Ty o tym wiesz?" z kasety na chwyty gitarowe. Potem zakup tego samego "Ruaha" co Izaak (zresztą wtedy już chyba był archiwalny) i piosenka "Tak wiele mam". Tyle e tą płytkę kupiłem nie ze wzgledu na Chili My tylko na 2Tm.2,3 Dlatego też "Czilusie" poszły w zapomnienie na czas jakiś.
Do czasu kiedy dyżurując w Diecezjalnej Diakonii Słowa w Chorzowie posłuchałem kasety zostawionej tam przez kogoś z dyżurujących. A że czasem na dyżurze zdarzy się taki dzień że pies z kulawą nogą nie przyjdzie to miałem czas posłuchać. I tak wpadła mi w ucho (i do dzis nie chce wypaść ) płyta "Czyli kto?"... Potem to już "z górki" - koncert na Festiwalu Stróżow Poranka (za krótki!!! ) - zakup płyty "III" - koncert w Rudzie Śląskiej na "Rudstock-u", koncert w Chorzowie (raptem 2 tygodnie póżniej ) gdzie oczekiwaliśmy już na nową płytę..niestety wyszla dopiero tydzień póżniej. Oczywiście dzięki wysylce pocztowej i sklepikowi na paganini.com.pl płyta "4" szybko dotarła do mnie Ostatnio koncercik w "Plastyku" katowickim i...czekam na następne spotkania!!
_________________
WITA FRAKCJA RUDZKA!!! - Obrońcy pingwinów...;-P

[mala_madzia]

Nie pamiętam skąd miałam płyte To był ich pierwsza krążek. Spodobało mi sie, ale jak ma sie około 10 lat, szybko sie zmienia gust i zapomina. Pozyczyłam komuś tą płyte i ten ktos mi nie oddał Kiedy przyszłam na Oaze i spotkałam Hele (pozdrowienia dla niej) wszystko odżyło z potrójną mocą. Pojechałam na pierwszy koncert i tak mi się spodobało, że teraz podśpiewuje sobie ich piosenki przy kazdej okazji. Mam nadzieje, ze Papryczki będą grały do końca świata i jeden dzień dłużej
_________________
I only ask of God He won’t let me be indifferent to the wars
Solo le pido a Dios Que la guerra no me sea indiferente
Seulement je demande à Dieu Que la guerre il ne s'est pas indifférent

[monisc]

Pierwsze moje spotkanie z CHILI MY było w programie RAJ. Pamiętam, że BIAŁA KOSZULA była wtedy na pierwszym miejscy listy MUZYCZNE DARY.
Pierwszy raz na żywo zespół zobaczyła i usłyszałam w mojej rodzinnym mieście PIEKARACH ŚLĄSKICH. Był to koncert w ramach I OGÓLNOPOLSKIEGO FESTIWALU TWÓRCZOŚCI CHRZEŚCIJAN PIEKARY ŚLĄSKIE 2005. Po tym koncercie kupiłam ostatnią płytę i tak słucham jej do dnia dzisiejszego.
Chili my to dużo pozytywnej energii tak potrzebne na każdy dzień

[promyk słonka]

a mój pierwszy raz z Chili był w czerwcu tego roku na czuwaniu nocnym w Pieniężnie!! i było oczywiście wyrąbiście, kupiłam sobie płytkę, parę dni temu dostałam drugą... i... co tu dużo gadać - ta muza mnie porwała!!!
_________________
Bo tak wiele mam...