Kierownik duchowy

crazy-maja · Nowy Dołączył: 26 Wrz 2004 Posty: 2 Skąd: Rydułtowy

witam
mam do was pytanie
Macie swoich kierowników duchowych ?? jesli tak to jacy oni są ?? prosze opowiedzcie torszeczke przynajmniej o nich
i jak się stali waszymi kierownikami ?
Wszyscy mówią mi abym kogoś sobie takiego znalazła.. i znalazłam.. ale zmienił parafie nie wiem co mam zrobić
czekam na wasze odpowiedzi..
_________________
Jesus is The Best !!!

youzwa · Wysłany: 02.10.2004 16:08:27 Temat postu:

z duchowym przewodnikiem jest troche jak ze spowiednikiem. lepiej by było nawet jakby nie był z twojej parafi. Jeśli mimo tego że zmienił miejsce pobytu jesteś w stanie z nim utrzymywać w miare częsty kontakt, to nie ma się czym przejmować.

ja jeszcze nie mam kierownika duchowego ale na dniach się tomoże zmienić....
_________________
http://backstageshop.pl - sklep z muzyką, książkami, koszulkami

http://dtrecords.pl - wydawnictwo muzyczne

crazy-maja · Nowy Dołączył: 26 Wrz 2004 Posty: 2 Skąd: Rydułtowy

niestety ten ksiądz którego hm.. wyznaczyłam sobie za kierownika.. przeniósł sie do parafi do której moge pojechać za 1.30 h ! to troche za daleko Sad

tak bardzo z tego powodu cierpie..
Ale slyszałam że o.Pio kierowal duszami poprzez listy.. co o tym sądzicie ??
_________________
Jesus is The Best !!!

Matt · Wysłany: 03.10.2004 19:17:13 Temat postu:

Należałoby też zauważyć, iż kierownikiem duchowym nie musi być zawsze ksiądz [choć wg mnie najlepiej, aby tak było]. W moim przypadku ksiądz, który jest moim kierownikiem duchowym jest zarazem moim stałym spowiednikiem i muszę stwierdzić, że to się doskonale uzupełnia. Wiadomo, jakie są zalety stałego spowiednika, a do tego dochodzą jeszcze rozmowy poza spowiedzią... [jeśli chcę, mogę przenieść coniektóre sprawy właśnie także poza ramy spowiedzi] Daje mi on naprawdę wiele. To człowiek, który mnie bardzo dobrze zna i wie, jak mnie poprowadzić. Zwłaszcza odczułem to w ostatnim czasie, gdy biegałem do spowiedzi co kilka dni... męczyłem się z pewnym syfem... Nie tylko pomagał mi samą spowiedzią i nauką w czasie sakramentu, ale też "prywatnymi" rozmowami... Za takiego człowieka mogę tylko dziękować Bogu... Pozdrówka Cool

_________________
Nawet nie wiecie, co czuję, gdy patrzę, jak dzieci bawią się w wojnę...

youzwa · Wysłany: 04.10.2004 00:18:45 Temat postu:

wręcz sytuacja: inny spowiednik, inny przewodnik duchowy, może narobić więcej bałaganu niż pożytku...
_________________
http://backstageshop.pl - sklep z muzyką, książkami, koszulkami

http://dtrecords.pl - wydawnictwo muzyczne