Metal jako muzyka chrześcijańska - POMYŁKA !!!

[kruko]

czesc ludziska a co za roznica kto co gra . kazdy gra jak lubi .... jka potrafi i tympdobne ..... myslke że każda forma wielbieńia muzycznie ( stylu ) jest dobra .. jesli ktos sie odnajduje w mocnym graniu .... twożac relacje z Bogiem to czemu nie ...... dziwi mnie raczej takie posty jak to ze mocne granie nie i tymopdobne ( to tak jak ktos ma mercedesa i zawsze bedzie mówil że mercedesy sa najlepsze ) pozdrawiam ...... serwus

[Bart]

[Malaga]

O rany, skończmy to czcze gadanie.
_________________
it's not so bad...this hard core music....

[Bart]

Malaga!
Jeśli nic nie rozumiesz, alboi Ci się nie podoba, to nie czytaj i nie pisz na ten temat.
_________________
"Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!!

[Malaga]

[Bart]

[Malaga]

[Bart]

[Aye_davanita]

eh przestańcie, widze że rozmowa polega na tym że sie przekrzykuje kto jest większym katolikiem i kto ma racje... a tematem był unblack zdaje sie...
_________________
Wyrwał nas z paszczy lwa
Pokonał śmierć
Pokonał strach
JEZUS !!!!!

[Matt]

Powiem tak: Muzyka wraz z tekstami jest formą ekspresji, sposobem na okazanie uczuć [przynajmniej z takiego założenia wychodzę]. Nie da się ukryć, że metal, rock itp. są wyładowane po brzegi ekspresją. Gdy spotykamy się z kumplami i zaczynamy grać swoje ciężkie kawałki, często granie przeradza się w modlitwę. Pokazujemy, to, co jest w naszym wnętrzu! Może dla kogoś metal będzie czymś "brudnym", bezsensownym, nieciekawym artystycznie [oczywiście, ja myślę inaczej], ale liczy się, że to wypływa z serca! Pozwólcie, że zacytuję T. Budzyńskiego:

"Sama muzyka jest tylko formą, która - wypełniona odpowiednim układem słów - niesie treść, staje się piosenką. Zapytajmy najpierw, czy sama muzyka może być zła? To oczywiste, że tzw. łagodna muzyka uspokaja, a gwałtowna, dynamiczna zmusza do tańca, wprowadza w trans, w uniesienie itd. To jest jasne."

Okazujmy więc swe emocje tak, jak lubimy. Nieważne, czy słuchasz Pneumy, czy Pomocy Duchowej [ja akurat słucham na zmianę ] - bądź sobą.

Może nie napisałem nic odkrywczego, ale chciałem troszkę rozluźnić atmosferę
_________________
Nawet nie wiecie, co czuję, gdy patrzę, jak dzieci bawią się w wojnę...

[Malaga]

odpadam.
Jak Bart nie widzisz pewnych rzeczy w swoich postach, które ja widzę, to chyba nie ma o czym gadać. Będziemy się spierać, kto widzi lepiej? To już się robi nudne, jak ja ci coś zarzucam, a potem ty mnie to samo. A komentarze polegające na wiązaniu domniemanej niedorzeczności moich wypowiedzi z moją płcią i wiekiem są żenujące.

[Kajka]

to ja sie wtrace. jestem na tym forum nowa, ale to co zdazylam zauwazyc troche mnie przerazilo. panie Bart, z calym szacunkiem do pana: czy pan jest katecheta albo skonczyl pan studia teologiczne? mam wrazenie, ze troche to panu pomieszalo w glowie, w dodatku ma pan bardzo niezdrowe podejscie do zycia i do ludzi. wydaje mi sie, ze pan po prostu nie lubi muzyki metalowej i probuje ja skrytykowac i nastawic ludzi przeciwko niej przeslaniajac to wszystko mgielka religijnosci, poboznosci i dazenia do swietosci, radosci i pokoju. i chcialabym dopowiedziec pare rzeczy do powyzszej dyskusji:
1. psycholodzy przeprowadzili badania, ktora muzyka wywoluje wiecej agresji, zwlaszcza u mlodych ludzi. i co sie okazalo? techno i rap kumuluja emocje wewnatrz czlowieka i potem korzysta on z pierwszej lepszej okazji, zeby je rozladowac. niestety, z reguly wybierajac przemoc, bijatyki, ostre awantury itp. natomiast sluchajac rocka i metalu ludzie wyladowuja sie emocjonalnie, taka muzyka uzewnetrznia uczucia grajacych i sluchajacych. i nie wywoluje wiekszej agresji. zostalo to udowodnione naukowo.
2. wiem z wlasnego doswiadczenia i obserwacji, tak jak wielu uzytkownikow forum, ze te badania rzeczywiscie pokazaly prawde
3. metal chrzescijanski to jedna z najlepszych form modlitwy, nawet pan nie ma pojecia, ilu ludziom pozwolilo sie przyblizyc do Boga, ilu ludzi jest DOBRYMI chrzescijanami dzieki tej muzyce (w tym duzo moich znajomych)
4. Bóg odnajduje czlowieka na wiele sposobow, takze dzieki muzyce i takze dzieki chrzescijanskiej muzyce metalowej. i czlowiek Boga tez.
5. ciekawe, co by powiedzieli czlonkowie chrzescijanskich metalowych zespolow, gdyby przeczytali to, co pan napisal.
6. nie slyszalam jeszcze o zadnym przypadku przemocy lub agresji w trakcie lub po koncercie zespolow, grajacych chrzescijanski metal. moze mnie pan doinformuje?

[Andy W.]

łał. ale się porobiło. forum żyje. temat jak widze gorący na maxa. to dobrze ale z 2giej strony faktycznie czas trochę ostudzić temperaturę wypowiedzi. odnoszę wrażenie że sztuka erystyki nie jest wam obca choć nie wiem kto z was studiował filozofię. czas z tym skonczyć i zacząć dyskutować bardziej kulturalnie czyli skupiając się na temacie a nie na rozmówcy. przed chwilą na innym forum polecałem Rz 14. wam też go polecam a tymczasem pozwalam sobie na własny komentarz:

nie ma o co kruszyć kopii bo prawdopodobnie z biegiem czasu wszystko sie wyrówna. znam Braci którzy przyszli z metalu z piórami i dziarami a t1 się postrzygli (niestety z dziarami troche większy problem) a przede wszystkim "złagodnieli" muzycznie. widocznie coś jest na rzeczy.

ale z drugiej strony trudno jest mi wyobrazic sobie jak dotrzec do tychże metalowców ze smyczkami i łagodnym brzmieniem. trzeba jeszcze zrócić uwage na dodatkowy fakt że to co kilkadziesiąt lat temu było przez naszych rodziców (lub dziadków - w zależności od aktualnego naszego zaawansowania w latach) za straszliwy zgrzyt i ryki (np. Elvis i kolejne pokolenia np. the Beatles, itd) obecnie jest łagodną muzyczką którą jest w stanie znieść prawie każdy. może i z metalem tak będzie za kilkadziesiąt lat...

cała ta muzyka "niepoważna" o której dyskutujemy pochodzi "ze świata" a my ją przejmujemy, uświęcamy i wykorzystujemy na Chwałę Pana i dla głoszenia DN. to stara tradycja. przyjrzyjcie się przypiskom na początku psalmów 9, 22, 45, 46, 53, 56, 57, 58, 59, 60, 69, 75, 80, 88

a co do tych "badań" to tez bym wyluzował. bo np. spotkałem się z takimi "wynikami" - że za pomocą muzyki wg pewnego algorytmu można tworzyć fraktale. no i przy muzyce poważnej fraktal jest doskonały, przy jazzie taki sobie ale jeszcze ujdzie a przy wszystkim innym postrzępiony i WOGULE rozwalony. i taki wniosek że to "wszystko inne" nie odzwierciedla Harmonii Sfer i nie może byc od Boga. albo coś takiego - że długotrwałe słuchanie i (a zwłaszcza) granie bardzo głośno powoduje trwałe ubytki słuchu. podobno panowie z zepsołu Metallica mają już 60% ubytku a Sting który wcale nie gra metalu i lubi go nawet moja żona ma już 40% ubytku.

[Aye_davanita]

Uwaga teraz do tematu wkrocze ja

Zaczne od przytoczenia słów Ojca Świętego:
"Należy podjąć nową ewangelizację, nową w swym zapale, nową w metodach i nową w sposobie wyrazu"

Nie potrafie zrozumiec dlaczego niektórzy wrzucają cały rock i metal w jeden odmęt piekielny. Na równi traktują 2Tm2,3 czy mocniejsze Sacrificium z KATem i COF. Wiem, że to czy ktoś lubi metal to kwestia gustu i wiem, że ludzie włożyli w metal wiele zła. Darek Malejonek, lider MaleoRR i Houka powiedział: "Żadna muzyka nie jest od diabła. Diabeł w pewnym momencie przywłaszczył sobie muzykę rockową. Nigdy jednak muzyka nie była jego wymysłem, a tylko Boga."

Na chrześcijańskich koncertach rockowych ludzie zbierają sie by wielbic Boga, a "Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich"

Odsyłam do artykułu: http://www.unblack.kdm.pl/main.php?tt=article&idart=1
_________________
Wyrwał nas z paszczy lwa
Pokonał śmierć
Pokonał strach
JEZUS !!!!!

[Ryfek]

Brawo ten pan co to teraz dopiero sie wlaczyl do akcji:))) Kazdy slucha tego co mu sie podoba. To chyba lepiej, gdy ktos ciezkiej (nawet bardzo) muzyki chrzescijanskiej , niz jawnie SATANISTYCZNEJ, czy jakiejs innej ANTY koscielnej, nieprawdaz?????? Tomek Budzynski (ktos zna??) powiedzial kiedys w jednym z wywiadow ze forma nie ma nic do rzeczy (jest to kwestia czyjegos gustu) i liczy sie tresc i niesione ze soba przeslanie. Lepiej posluchac sobie SOULFLYa, nz MANSONA!!! Badzcie czujni.
Pozdrawiam wszystkich pozytywnych PIóRAKóW