Sytuacja w Kościele /Katolickim/

[Grzecho]

[Lo c3q]

Ale jak by nie było o. Rydzyk nie uratuje swojej heheh.... potegi medialnej. Zatrudnia ludzi na czarno. Teoretycznie jest to wolontariat. A Izba Skarbowa nic mu nie udowodni. Wiec jak mozna byc osoba ktorej (jako o. Rydzykowi) trzeba ufac jak oszukuje ludzi, panstwo i kosciol. Jest zwyklym zlodziejem i oszustem. Zreszta kosciol juz nie ma znaczenia. Rozpada sie w drobny pyl. Biskupi kloca sie coraz czesciej, kardynalowie. Nie stac na wyplate odszkodowania. Jak to jakis biskup powiedzial: "Kosciol, nie jest instytucja charytatywna, zeby rozdawac pieniadze na lewo i prawo. Sami mamy dlugi, i musimy je splacac". Jakos tak to szlo. I tu ma racje. Bo ludzie nie wplacaja pieniedzy jak kiedys na tace czy dawali bajanskie sumy na kosciol. Te czasy sie skonczyly. Kosciol sam bedzie musial sobie z tym poradzic. W koncu otworzy moze jakis hipermarket Ludzi (przynajmniej niektorzy) uwazaja kosciol za cos zbednego, cos co jedynie zawadza. Ile teraz bierze sie slubow koscielnych nie po to by umocnic zwiazek malzenski, nie w wierze w Boga, ale dlatego, ze jest taka tradycja?! I dobry zarobek gdy sie trafi na dobra zone czy meza. Ludzi nie maja czasu chodzic do kosciola. Nic im to nie przynosi; jedynie strate czasu. Kiedys bylo inaczej, kosciol cos dawal; dawal nadzieje. Teraz....??? Kosciol sdtanal w miejscu nic nowegio nie wprowadzil. Od lat w swoim postepowaniu w swoim sposobie bycia nic nie zmienil. Nic nie wniosl Jezeli ktos twierdzi, ze zmienil... Pytam sie co....????!!!! Zmiany w katechizmie?!! Zmiany w prawie koscielnym?!! To ze mozemy sie wiecej bawic??!!! Nie rozsmieszajcie mnie. Kosciol to przezytek Teraz potega staje sie nasz wielebny wspanialy, wszechmogacy, wszechwielebny, wszechbedacy, wszechwiedzacy wspanialy o. Tadeusz Rydzyk.... !!!!!!!! Brawaaaaaaa dla nowej sekty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kocham was chlopaki... dziekuje, dziekuje.............

[JanKotlarz]

No, Kosciol Katolicki jest w rozsypce a jednoczesnie według najnowszych danych GUS Kościół katolicki w Polsce ma 10 025 parafii, ponad 28 tys. księży, a do kapłaństwa przygotowuje się ponad 4 600 alumnów. Na jednego kapłana przypada w naszym kraju 1211 wiernych, jest to o kilkadziesiąt osób mniej niż trzy lata temu. Brawo Lo

[kfiatuszek]

Sądzę, że każy może robić i mówić co chce. Moim zdaniem kościół katolicki się zaszyflatkował. Wpadł w jakieś formułki i już bardzo dawno temu z tych formułek wyleciał Duch. Sama jestem w rosterce czy to wogóle ma sens. Byłam na nabożeństwie u Babtystów i...oni tam poprostu się modlili do Boga i to było super. Uważam, że dużo się pogmatwało od czasów Jezusa i kościól katolicki dokońca nie idzie za słowami Jezusa, troche je przeinacza. Myślę, że by mówić Prawdę trzeba żyć w Prawdzie.

[Rachel]

Myśle, że KK to nie tylko ks.Rydzyk i to nie tylko on robi smród w Kościele!
Niestety dla mnie Kościół jest martwy!Może w większych miastach są wspólnoty, ktore prowadzi Duch Świety, w moim Kościele kwitnie tylko obłuda, gniew, rozczarowanie, nienawiść, upadek autorytetu...
Jestem w tym kościele, bo nie mam innego, ale powoli, codziennie w nim coś umiera. Jestem rozgoryczona, zła i zrezygnowana gdy widze jak za sprawą księdza wszystko popada w ruinę! Gdzie jest ten żywy Kościół???

[superHela]

Hej !!!!!!!!!!!!!!! To właśnie my mamy tworzyc ten żywy Kościół!!!! Nie można tylko nażekać, że cos jest źle, ale samemu spróbować cos naprawić. Może uda ci sie w parafii zorganizowac jakieś spotkania dla młodzieży albo cos w tym rodzaju. To na pewno was "ożywi"

[Johnny777]

Wiecie co....powiem tyle...:
- więcej się módlcie (za kapłanów też!) a mniej narzekajcie to będzie lepiej....
_________________
WITA FRAKCJA RUDZKA!!! - Obrońcy pingwinów...;-P

[rachel]

Niestety nie jest to takie proste! Są takie osoby, które nawet w warunkach dzisiejszej sytuacji w Kościele wytrwają w wierze, ale nie dotyczy to wszystkich! Nie jestem na tyle mocna, by radować sie w Panu, gdy wokół mnie taka beznadzieja!Tez potrzebuje wsparcia, wspólnej modlitwy, żywego Kościoła i tego wszystkiego nie mam! Wiec takie rady zeby nie marudzić możesz włożyć między bajki!

[Andy W.]

Rachel, jesteś bardzo tajemnicza bo opisujesz jakąś hipotetyczną miejscowość w której kościół jest "martwy" a jednocześnie Twój namiar okazuje się być z miasta najzupełniej stołecznego... a w dodatku figurujesz tam jako całkiem dorosły chłopiec. to kim w końcu jesteś? bo nie wiem do kogo mam mówić a mam conieco do powiedzenia...

[Rachel]

[Andy W.]

droga Rachel. wypadamy z tematu. jak chcesz pogadać bilateralnie to napisz do mnie. nie ukrywam moich namiarów. chciałem odnieść sie do Twojej wypowidzi ale wolę wiedzieć z kim mam przyjemność...

[superHela]

[Rachel]

Przepraszam, ale nie wiem w jaki sposób znalazło sie gg pod moją odpowiedzią- wiem, że to głupio brzmi, ale naprawde nie wiem.
Nie chce atakować Kościoła, ale po prostu od jakiegoś czasu nie mogę tam znaleść dla siebie miejsca.I nie jest to tylko mój problem, ale kilku osób w moim wieku(około25 lat), którzy kiedyś tworzyli żywy Kościół, a teraz nie ma tam dla nich miejsca!

[youzwa]

odważyłem się w końcu tu wejść...
brawo Hela!! nie popadajmy w ogólną beznadzieje itp. bo tym nic nie zdziałamy!
Grzecho, od niedzielnych kazań i muzyki wyżej cenie Pismo Święte...
_________________
http://backstageshop.pl - sklep z muzyką, książkami, koszulkami

http://dtrecords.pl - wydawnictwo muzyczne

[Andy W.]

Droga Rachel.

Kościół to my - jacy my jesteśmy taki jest nasz kościół. a przy tym nie składa się z samych młodych (z samych starych też nie). po prostu jest w pewnym sensie przekrojem społeczeństwa. jest w nim miejsce dla aktywistów, ludzi natchnionych a także dla wątpiących. możesz sobie wyobrazić cały wachlarz postaw... piszesz że nie możesz znaleźć dla siebie miejsca. może powinnas zastanowić się raczej nad sobą? co przeszkadza Ci akceptować kościół w którym jesteś?

Drogi Youzwo.

oczywiście Pismo Święte to podstawa ale Jezus dał nam kościół a więc także niedzielne kazania i muzykę np. organową.