Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bart Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2004 Posty: 55 Skąd: Na GG przeważnie niewidoczny
|
Wysłany: 02.05.2005 14:36:28 Temat postu: |
|
|
Witajcie po dłuższej przerwie
Więc ja to widzę tak:
Tak też odpowiedziałem na Samarytance i zaliczyłem to pytanie.
Niektórzy z Was napisali bardzo mądre słowa i zgodzę się z nimi.
Jednak odpowiedź jest bardzo prosta i krótka. Zresztą nic odkrywczego.
Otóż trzeba sobie uświadomić, że takie pytanie i jego rozwiązanie jest poza ludzkimi zdolnościami myślenia! Bóg może wszystko, ale jak??
Tego właśnie nie wiemy i nigdy nie będziemy tutaj wiedzieć.
Po prostu my nie potrafimy tego pytania zrozumieć w czysto ludzki sposób i już. Jesteśmy przecież ograniczeni.
Nie ma tutaj odpowiedzi - zrobi, albo nie podniesie itd...
To zupełnie inny wymiar myślenia i rzeczywistości, którego jeszcze nie znamy. Ale mam nadzieję, że niedługo poznamy, jak się wszyscy spotkamy w niebie
Pozdrawiam. Bart. _________________ "Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
tkaa Użytkownik
Dołączył: 15 Mar 2005 Posty: 23 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 05.05.2005 10:42:20 Temat postu: |
|
|
grube |
|
Powrót do góry |
|
|
XDoneMyChoicesX Podglądacz
Dołączył: 21 Lip 2004 Posty: 10 Skąd: WuWuA/UQf
|
Wysłany: 09.05.2005 10:53:22 Temat postu: |
|
|
Bart napisał: | Witajcie po dłuższej przerwie
Więc ja to widzę tak:
Tak też odpowiedziałem na Samarytance i zaliczyłem to pytanie.
Niektórzy z Was napisali bardzo mądre słowa i zgodzę się z nimi.
Jednak odpowiedź jest bardzo prosta i krótka. Zresztą nic odkrywczego.
Otóż trzeba sobie uświadomić, że takie pytanie i jego rozwiązanie jest poza ludzkimi zdolnościami myślenia! Bóg może wszystko, ale jak??
Tego właśnie nie wiemy i nigdy nie będziemy tutaj wiedzieć.
Po prostu my nie potrafimy tego pytania zrozumieć w czysto ludzki sposób i już. Jesteśmy przecież ograniczeni.
Nie ma tutaj odpowiedzi - zrobi, albo nie podniesie itd...
To zupełnie inny wymiar myślenia i rzeczywistości, którego jeszcze nie znamy. Ale mam nadzieję, że niedługo poznamy, jak się wszyscy spotkamy w niebie
Pozdrawiam. Bart. |
spoko, ale chyba nie czytałeś zbyt dokładnie.
jakbym ja usłyszał takien wyjaśnienie tej zagadki
to pewnie by mnie trafił szlag.
a więc powtarzam - kamień którego Bóg nie może podnieść
jest przedmioten SPRZECZNYM i jako takiemu
nie maprawa mu przysługiwać atrybut istnienia bo coś
co z natury jest skończone NIE MOŻE być w żadnym innym
atrybucie nieskończone.
wiesz mi, akurat Bóg uczynił nas jeszcze na tyle
kumatymi aby takie rzeczy pojąć.
polecam też troszkę poczytać,
bo od paru dobrych wieków filozofią kościoła katolickiego jest
tomizm i taka nibyodpowiedź to zwykłe mydlenie oczy
które nie wyjaśnie nic z prostych rzeczy które można wyjaśnić
a tylko ludzi denerwuje.
ksiądz chyba miał tróję na szynach z filozofii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bart Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2004 Posty: 55 Skąd: Na GG przeważnie niewidoczny
|
Wysłany: 09.05.2005 11:55:08 Temat postu: |
|
|
XDoneMyChoicesX napisał: |
(...) kamień którego Bóg nie może podnieść
jest przedmioten SPRZECZNYM i jako takiemu
nie maprawa mu przysługiwać atrybut istnienia bo coś
co z natury jest skończone NIE MOŻE być w żadnym innym
atrybucie nieskończone. |
Haha! Teraz to Ty niezły kit ludziom pocisnąłeś... Niezły bełkot...
... czemuś będącemu w naturze nieskończonym nie przysługuje atrybut istnienia oraz nie jest w innym atrybucie nieskończone...
Czyli raz może "przysługiwać atrybut", a raz można "być w atrybucie"... dobre...
Tak sobie myślę i zauważam pewne ograniczenie w Twoim myśleniu.
Pierwsza sprawa, to "natura". Myślisz, że Bóg związany jest wyłącznie z naturą, którą tylko Ty znasz??? Wątpię, a raczej jestem pewien, że nie.
Druga to fakt, że daje chyba do myślenia fakt, iż w samej matematyce istnieją rozwiązania zadań będące wynikami skończonymi i nieskończonymi zarazem! Tzn. zadania te mają różne rozwiązania, w tym i nieskończone...
Thing about this...
Pozdrawiam. Bart. _________________ "Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
luc Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2004 Posty: 34 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 09.05.2005 17:55:03 Temat postu: |
|
|
Bart,po prostu gość studiuje filozofie i uważa, ze to co on podaje jest słuszne, a inni sie plątają i niejasno rozumują,no bo przecież tylko filozofowie są w stanie odpowiedzieć na pytania dot. natury rzeczy
Chyba lepiej nam bedzie radzić ludziom czy mają używać tranzystora czy lampy |
|
Powrót do góry |
|
|
XDoneMyChoicesX Podglądacz
Dołączył: 21 Lip 2004 Posty: 10 Skąd: WuWuA/UQf
|
Wysłany: 09.05.2005 22:44:21 Temat postu: |
|
|
Bart napisał: | XDoneMyChoicesX napisał: |
(...) kamień którego Bóg nie może podnieść
jest przedmioten SPRZECZNYM i jako takiemu
nie maprawa mu przysługiwać atrybut istnienia bo coś
co z natury jest skończone NIE MOŻE być w żadnym innym
atrybucie nieskończone. |
Haha! Teraz to Ty niezły kit ludziom pocisnąłeś... Niezły bełkot...
... czemuś będącemu w naturze nieskończonym nie przysługuje atrybut istnienia oraz nie jest w innym atrybucie nieskończone...
Czyli raz może "przysługiwać atrybut", a raz można "być w atrybucie"... dobre...
Tak sobie myślę i zauważam pewne ograniczenie w Twoim myśleniu.
Pierwsza sprawa, to "natura". Myślisz, że Bóg związany jest wyłącznie z naturą, którą tylko Ty znasz??? Wątpię, a raczej jestem pewien, że nie.
Druga to fakt, że daje chyba do myślenia fakt, iż w samej matematyce istnieją rozwiązania zadań będące wynikami skończonymi i nieskończonymi zarazem! Tzn. zadania te mają różne rozwiązania, w tym i nieskończone...
Thing about this...
Pozdrawiam. Bart. |
Chłopaku. niespecjalnie radzisz sobie z rozumieniem tekstu
pisanego, prawda ???
słowo atrybut jest synonimem słowa cecha.
więc jeszcze raz, troszkę jaśniej.
coś co jest sprzeczne nie może istnieć (czyli posiadać cechy istnienia).
w wypadku kamienia chodzi o to, że kamień jest z natury
skończony, nie może mu więc przysługiwać jakaś cecha nieskończona -
czyli np nie może być nieskończenie ciężki lub nieskończenie
duży.
i proszę ciebie, nie próbuj babrać się i cwaniakować
jeśli jesteś naprawdę mierny w czymś, w tym wypadku
w takich zagadnieniach. nie rozumiesz co się do ciebie pisze, mieszasz zdania języka naturalnego z metajęzykiem.
ale czego można się spodziewać po fanie Van Halen.
naprawdę żenujące było za to twoje rozwiązanie tej zagadki
bo nie ma się nijak do filozofii Kościoła którą jest tomizm
i jako takie samo jest bełkotem.
już.
całuski, cukierki, buziaki, ciasteczka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bart Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2004 Posty: 55 Skąd: Na GG przeważnie niewidoczny
|
Wysłany: 09.05.2005 22:45:04 Temat postu: |
|
|
Hehehe
Masz rację LUC
LAMPY GÓRĄ !!! !!! !!!
NIGDY WIĘCEJ ŻADNYCH tranzystorów w torze sygnałowym !! !! !!
Pozdrawiam. _________________ "Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Bart Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2004 Posty: 55 Skąd: Na GG przeważnie niewidoczny
|
Wysłany: 09.05.2005 22:56:36 Temat postu: |
|
|
XDoneMyChoicesX napisał: |
... jeśli jesteś naprawdę mierny w czymś, w tym wypadku
w takich zagadnieniach. nie rozumiesz co się do ciebie pisze, mieszasz zdania języka naturalnego z metajęzykiem.
ale czego można się spodziewać po fanie Van Halen. |
Chłopczyku!
Masz chyba ze sobą jakiś niemały problem. Trudne dzieciństwo?
Nie wiedziałem, że mamy do czynienia z psorem filozofii...
A co ma "piernik do wiatraka" - Van Halen do zagadki ???
Widzę, że zacząłeś szukać zaczepki...
Nie wiem czegoś się tam naczytał i nasłuchał, ale zapewniam, NIE tędy droga!! Brniesz w ślepy zaułek! Znam takich jak Ty, którzy z niego potem wychodzili wraz ze swoją kiszki wartą filozofią.
Ale cóż, na razie jesteś na etapie przeświadczenia o swej nieprzeciętnej mądrości i inteligencji.
Z czasem (może) Ci się oczka otworzą, czego Ci oczywiście życzę.
Na razie lepiej zmień grupę.
Pozdro. _________________ "Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
XDoneMyChoicesX Podglądacz
Dołączył: 21 Lip 2004 Posty: 10 Skąd: WuWuA/UQf
|
Wysłany: 11.05.2005 11:30:25 Temat postu: |
|
|
Bart napisał: | XDoneMyChoicesX napisał: |
... jeśli jesteś naprawdę mierny w czymś, w tym wypadku
w takich zagadnieniach. nie rozumiesz co się do ciebie pisze, mieszasz zdania języka naturalnego z metajęzykiem.
ale czego można się spodziewać po fanie Van Halen. |
Chłopczyku!
Masz chyba ze sobą jakiś niemały problem. Trudne dzieciństwo?
Nie wiedziałem, że mamy do czynienia z psorem filozofii...
A co ma "piernik do wiatraka" - Van Halen do zagadki ???
Widzę, że zacząłeś szukać zaczepki...
Nie wiem czegoś się tam naczytał i nasłuchał, ale zapewniam, NIE tędy droga!! Brniesz w ślepy zaułek! Znam takich jak Ty, którzy z niego potem wychodzili wraz ze swoją kiszki wartą filozofią.
Ale cóż, na razie jesteś na etapie przeświadczenia o swej nieprzeciętnej mądrości i inteligencji.
Z czasem (może) Ci się oczka otworzą, czego Ci oczywiście życzę.
Na razie lepiej zmień grupę.
Pozdro. |
najperw ustosunkuj się do tego co napisałem i przyznaj że
w zły sposób zrozumiałeś moją wcześniejszą wypowiedź,
która jest spójna,
atakując więc ją robiłeś to bezpodstawnie.
nie wiem jak to w końcu jest
w tej wspólnocie Mamre,
wiedzą co Bóg sądzi o ostrej muzyce,
ale nie bardzo moga sobie poradzić z
paroma kamyczkami.
a filozofia nie jest, jak w ulicznym mniemaniu
się ją rozumie, wymyslaniem sobie drogi życiowej,
lecz również np. analizą języka,
problemami możliwości itp.
i taka porcja filozofii nikomu by nie zaszkodziła, bo
każdy z pewnością
lepiej by wiedział o czym czasem mówi.
na zluzowanie atmosfery polecam
nowego grammatika.
pozdro. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bart Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2004 Posty: 55 Skąd: Na GG przeważnie niewidoczny
|
Wysłany: 11.05.2005 11:40:40 Temat postu: |
|
|
XDoneMyChoicesX napisał: |
wiedzą co Bóg sądzi o ostrej muzyce |
A Ty wiesz, co Bóg o niej sądzi ??? Podziel się.
Pozdr. _________________ "Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
XDoneMyChoicesX Podglądacz
Dołączył: 21 Lip 2004 Posty: 10 Skąd: WuWuA/UQf
|
Wysłany: 11.05.2005 23:34:20 Temat postu: |
|
|
temat rozmowy jest chyba inny, nie ???
po rpostu bart trochę uważaj, bo poruszasz się
po gruncie którego najzwyczajniej nie znasz.
tak jak ja nie znam się np na graniu na gitarze
i nie mam zamiaru zgrywać kozaka.
normalna sprawa. ale o filozofii jednak
nawet gdybym bardzo się opierał to
troszkę się przez ten czas co studiuję dowiedziałem
i naprawdę pomaga ona w wielu kwestiach,
językowych, zwłaszcza filozofia analityczna.
wiesz mi, nie bez sensu jest ona przez dwa
(czy trzy? nie pamiętam) pierwsdze lata seminarium duchownego.
tyle. |
|
Powrót do góry |
|
|
uriahal Podglądacz
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 16
|
Wysłany: 30.06.2005 15:16:26 Temat postu: |
|
|
A ja powiem swoja odpowiedz na zagadke. Moim zdaniem Bog moze wszystko i odpowiedz brzmi TAK. Nie bede sie zaglebial w szczegoly, bo jestem na to zbyt malo inteligentny |
|
Powrót do góry |
|
|
luc Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2004 Posty: 34 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 30.06.2005 16:46:39 Temat postu: |
|
|
Chciałbym pociągnąć dalej ten temat. Czytałem odpowiedź XDoneMyChoicesX dot. mojego postu. Hmm tak jak napisałem, moge sie mylić i częściowo byłbym skłonny zgodzić się z tym, ze stwarzając kamień odbieram mu prawo do podniesienia go. Pytanie językowe - które pojawia sie dalej - kamień jest rzeczą skończoną. Traktujemy go dosłownie, ale właśnie ja odpowiadając na to pytanie nie myślałem o kamieniu czyli o samej rzeczy jako bycie skończonym, tylko o samych możliwościach, a kamień był tylko jakby zapalnikiem tego pytania. Inaczej ujmując - w Biblii pojawia sie owoc,który niby jest skończonym przedmiotem obrazującym grzech, ale chodzi o prawdę ponadmaterialną - zrywają i rozkoszują się, czyli popełniają grzech.
Tak też tu, jezlei potraktuję kamień jako nie tylko rzecz skończoną, to co sie w tedy stanie.
Zastrzegam, zę nie chodzi mi tym postem o ponowne zaczpki, wykazywanie wyższości. Uznaję swoją niewiedzę i pytam dalej, powiedzmy uznając, ze jesteś mądrzejszy ode mnie.
Więc co sie stanie, jezlei kamień jest nieskończony i ma tylko posłuzyć jako językowego wyzwoliciela tego aktu stworzenia?
Pozdrawiam Braci i czekam na odpowied. |
|
Powrót do góry |
|
|
uriahal Podglądacz
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 16
|
Wysłany: 30.06.2005 16:53:02 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc nie wiem o co w tym wszystkim chodzi Zamotaliście za bardzo Nie możecie po prostu uznać, że Bóg może wszystko i choć nie umiemy tego pojąć to także mógłby uczynić? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bart Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2004 Posty: 55 Skąd: Na GG przeważnie niewidoczny
|
Wysłany: 30.06.2005 21:48:56 Temat postu: |
|
|
DOKŁADNIE! Ja mogę! I tak włanie mylę!!
Mała uwaga!
Jeli piszecie "o" Bogu, stosujšc słowa np. jego, jemu, mu, on, nim itp., to wyrazy te powinny zaczynać się z DUŻEJ litery !!!!!
W końcu piszemy o Osobie Boskiej !!! Chyba nie muszę tego rozwijać.
Kto tego nie czuje, niech się poważnie zastanowi.
Pozdrawiam. _________________ "Życie bez Jezusa Chrystusa i Maryi nie ma żadnego sensu !!! " Wierzcie mi. Bart.
Czytajmy Ewangelię, bo to SŁOWO ŻYWE i w nas DZIAŁA !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group Upgraded by Grzecho
|
|
|
|